Oto ten sławny filmik, o którym mowa w temacie:
Otóż został on opublikowany na yt przez moją młodszą siostrę Alę (btw. mama oczywiście się wściekła, że niby "umieszcza swoją twarz w internecie i pewnie jakiś pedofil będzie się nią podniecał" i oczywiście była z tego big avantura).
Zamierzała zrobić normalny filmik o tym, jak używać spinek Swinky ale w momencie, gdy (ok. 00:40) zwaliła spinkę z biurka swoimi długimi włochami, dla żartów zaczęła się wygłupiać.
Potem, znalazłam to video na aparacie i stwierdziłam, że jest dużo ciekawsze niż jakieś tam ple-ple jak zrobić fryzurę, tego jest pełno na yt.
A ona się tym zainspirowała i wrzuciła filmik na neta.
Oceńcie same:
czy nasz filmik jest ciekawszy niż to???
I proszę was, piszcie komentarze, to naprawdę nie boli!